Aktualności

      • W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 3
        • W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 3

        • Podczas tego tygodnia wiele się działo, a oto ciąg dalszy:

          "Kogo nie fascynuje dzikość przyrody i możliwość oglądania jej z bliska?"

                Leśny Park Niespodzianek to miejsce, które powinno się odwiedzić i my to zrobiliśmy. Znajduje się w Ustroniu Zawodziu w Beskidzie Śląskim i jest on jedynym w swoim rodzaju parkiem. Ten niekonwencjonalny ogród zoologiczny, pozwala na obcowanie z naturą, dziką przyrodą, rozrywką i edukacją w naturalnych warunkach starodrzewia bukowego. Jedną z ciekawszych atrakcji parku są alpaki, muflony i daniele, które swobodnie przemieszczają się wśród zwiedzających, i które to można karmić z ręki. W zagrodach podziwialiśmy: żubry, jelenie, sarny, dziki, żbiki czy jenoty. Bezsprzecznie największymi atrakcjami parku są sokolarnia i sowiarnia, gdzie wykwalifikowani sokolnicy prezentowali ptaki drapieżne (sokoła, jastrzębia, bielika amerykańskiego) i sowy podczas ich lotów. Niesamowitym przeżyciem była możliwość zrobienia sobie fotki z bielikiem amerykańskim na ramieniu. Pył to prawdziwy, żywy ptak! Park to edukacja i rekreacja. Jedna ze ścieżek wyposażona została w plansze edukacyjne i poglądowe z dziedziny fauny i flory, na końcu której znajduje się Centrum Przyrodniczo- Leśne z eksponatami i multimedialnym wyposażeniem. Do części rekreacyjnej zaliczyć możemy aleję bajkową z ruchomymi ekspozycjami znanych nam bajek oraz rozbudowany plac zabaw. Obficie z niego korzystaliśmy, a przy okazji zajadaliśmy oscypki z żurawiną na ciepło i oczywiście lody.

          Nie mogło nas zabraknąć również w Górskim Parku Rozrywki. Jest on położony u szczytu góry Równica na wysokości 885 m n.p.m  w Beskidzie Śląskim, pomiędzy dolinami Wisły i Brennicy. Równica to góra od wielu lat owiana legendami, a starzy mieszkańcy Ustronia często nazywają ją Diablą Górą. Turystów przyciągają tutaj niezapomniane widoki, a także karczma biesiadna z regionalnym jadłem. Nas przywiodła tam ponadto wspaniała atrakcja - tor saneczkowy typu rollercoaster. Tor o długości 600 m z 200 metrowym podjazdem, usytuowany na widokowym stoku ma sporo emocjonujących zakrętów gwarantujących mocne przeżycia. Poruszaliśmy się z prędkością dochodzącą do 40 km na godzinę – i to wszystko kilka metrów nad ziemią.

          Wszystko co dobre, szybko się kończy. Nim się zorientowaliśmy, tydzień się skończył. W ostatnim dniu zapewniono nam wyczekiwaną atrakcję, tj. relaks w parku wodnym w hotelu Gołębiewski. Super było pozjeżdżać zjeżdżalniami (nawet cebula nie była taka straszna) wymoczyć się w basenach z hudromasażem czy rekreacyjnym z falą. Mogliśmy przenieść się do "zimnych krajów" w grocie lodowej lub inhalować się w grocie solnej. Co sprawniejsi mogli popływać w basenie pływackim.

          Po basenie nasze panie przegoniły nas niedaleko Koniakowa, na górę Ochodzita (895 m n.p.m.). Podczas pięknej pogody podziwialiśmy z niej widoki. Jest ona bezleśna i mogliśmy z jej szczytu poturlać się trochę po halach.

          Popołudnie było czasem pożegnań i zabawy. Nie było już kontroli czystości, więc mogliśmy sobie pofolgować. Można się o tym przekonać oglądając zdjęcia. Przy grillu, pysznym cieście domowej roboty, orzeźwiających napojach rozgrywaliśmy ostatnie mecze (nawet z tutejszymi psami), wygłupialiśmy się przy muzyce i bawiliśmy na placu zabaw. Wieczór to już tylko pakowanie i sen.

          Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy do domu. Będziemy długo wspominać ten niesamowicie spędzony czas. Tym bardziej, że większość z nas była po raz  pierwszy tak daleko od domu i od bliskich. Czasami tęskniliśmy, niektórzy nawet popłakiwali, ale tylko wieczorem do poduszki, bo w ciągu dnia nie było czasu na telefony, tyle było atrakcji. We wszystkim pomagał nam bardzo profesjonalny i życzliwy personel ośrodka. Panie Nina i Kasia były przy nas codziennie. Pan dyrektor Zbyszek czuwał nad całością. Panie z kuchni pysznie nas karmiły. Była jeszcze pani pielęgniarka i pan konserwator, czuwający nad naszym bezpieczeństwem.

          Wszystkim należą się ogromne podziękowania!

           

           

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 3

      • W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 2
        • W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 2

        • Kolejna dawka emocji za nami:

          W Szkole Podstawowej nr 1 w Soli rozegraliśmy mecze z rówieśnikami: w piłkę nożną chłopcy, a dziewczynki w piłkę koszykową. Rywalizacja była zacięta, walka okrutna, a zabawa przednia. Na koniec uścisk dłoni i wspólne zdjęcia.

          Dawną wieś w pigułce, zapach chleba, smak tradycji…  pokazano nam w Chlebowej Chacie w Górkach Małych. Dowiedzieliśmy się, jak wyglądało życie naszych dziadków. (Rodzicie mogliby sobie przypomnieć co nieco.) Poznaliśmy:

          • niezbędne do życia wyposażenie domu sprzed 50 – 100 lat 
          • narzędzia i maszyny rolnicze, zabudowania gospodarskie
          • drogę "od ziarenka do bochenka"
          • proces wyrobu masła i sera
          • ciekawostki z życia pszczół.

          Chociaż uczyliśmy się o tym wszystkim w szkole na tradycyjnych lekcjach, tego doświadczenia nie da się zapomnieć. Całość pokazu zakończyła się degustacją własnoręcznie zrobionych podpłomyków. Jedliśmy je ze smalcem, masłem, miodem i popijaliśmy kawą zbożową - wszystko domowej roboty.

          Różnorodna, nieskazitelna przyroda Beskidów daje turystom nieograniczone możliwości odbywania górskich wędrówek. Wjechaliśmy kolejką linową i podziwialiśmy widoki z góry Żar. Ze względu na swe niezwykłe położenie u podnóża górskich szczytów, a zarazem nad brzegiem rozległego jeziora, Żywiec jest miastem zaliczanym do najwspanialszych ośrodków w Polsce. Mieliśmy okazję docenić jego walory. Miło spędziliśmy czas w mini ZOO w Parku Zamkowym  w pobliżu pałacu Habsburgów. Przespacerowaliśmy się alejkami parkowymi, odwiedziliśmy żywiecką starówkę, zjedliśmy lody i zaopatrzyliśmy się w „superanckie” pamiątki.

          Po dawce historii, tradycji i wiedzy przyrodniczej przenieśliśmy się w czasy współczesne.

          Pan Bogdan, człowiek pełen pozytywnej energii, animator w Beskidzkim Centrum Nauki „Naukotechnika” w Świnnej uświadomił nam m. in. po co się uczymy.  Naukotechnika to interaktywna wystawa fizyczna, której celem jest nauka poprzez zabawę. Na 55 stanowiskach można samodzielnie wykonywać doświadczenia fizyczne. Wystawa obejmuje zagadnienia z praktycznie całej fizyki klasycznej, są to między innymi kinematyka, dynamika, hydrodynamika, elektryczność, magnetyzm, akustyka, optyka.  Mogliśmy przekonać się jak bardzo ludzkie dłonie są "dziurawe", jak wielkim oszustem jest nasz mózg, jak złe wyjaśnienia doświadczeń naukowych wpłynęły na mylne pojmowanie świata nauki. To miejsce pod każdym względem fascynujące, odnajdą się tu i małe dzieci, i młodzież, a nawet dorośli. Dzięki wystawie mogliśmy sprawdzić szkolną wiedzę w praktyce i zobaczyć, w jakim stopniu fizyka towarzyszy nam w codziennym życiu. Miejsce ciekawe nie tylko dla umysłów ścisłych. Niezapomnianym przeżyciem będzie wspomnienie pokazu z ciekłym azotem. Przybliżyło magię i tajemnice niskich temperatur. Podczas pokazów mogliśmy przekonać się m.in. o tym, że po zanurzeniu w ciekłym azocie: bananem można przybijać gwoździe,  zjedzenie zamrożonego banana grozi śmiercią, balon kruszy się na drobne kawałki, róża rozpada się w dłoniach. Poznaliśmy sposób, w jaki można bardzo szybko pokroić kapustę oraz mogliśmy samodzielnie skroplić tlen z powietrza. Ponieważ w normalnych warunkach azot ma temperaturę ok. -200°C i wylany na dowolną powierzchnię odparowuje, były więc ogromne obłoki gęstego dymu. Jednak największą atrakcją były wybuchy, jak i możliwość polania swojej ręki ciekłym azotem.

          Poza zdobytą wiedzą, ciekawie spędzonym czasem, uświadomiono nam, że w każdej sytuacji warto jest używać mózgu i nie być zbyt "wyrywnym". Chłonęliśmy przekazywaną wiedzę i zostaliśmy pochwaleni za dociekliwość i zaangażowanie.

          Jakby wrażeń było mało, wieczorem po obiadokolacji podczas dyskoteki zacieśnialiśmy więzi koleżeńskie. Wspólnie z koleżankami i kolegami z SP nr 1 z Łobza i SP nr 1 z Soli integrowaliśmy się w naszym ośrodku.

          c.d.n.

           

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz.2.

      •           W POLSKĘ JEDZIEMY ...         ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 1
        • W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 1

        •  

          Uczniowie klas IVa i IVb wyjechali na tygodniowy pobyt w góry, na Zieloną Szkołę do Soli w Beskidach. 

          Ale po kolei:

          Beskidy to pasmo górskie w Karpatach. Są one podzielone na kilkanaście pasm różniących się wysokością, powierzchnią, trudnością zwiedzania i zagospodarowaniem turystycznym. My odwiedziliśmy Beskid Śląski i Żywiecki. Jest to rejon o wyjątkowo bogatym i zróżnicowanym środowisku naturalnym, które to środowisko objęte jest ochroną w postaci rezerwatów i parków krajobrazowych.

          Zakwaterowani byliśmy w Domu Wczasów Dziecięcych "Barbórka" w Soli. Jest to miejscowość górska położona w Beskidzie Żywieckim w pobliżu Rajczy i Zwardonia. Miejscowość odznacza się wybitnymi walorami klimatycznymi ze względu na bogate złoża leczniczych solanek. Historia sięga XVIII wieku, kiedy mieszkało w niej 15 gospodarzy. Wieś prawdopodobnie została założona przez osadników wołowskich. Nazwa Sól pochodzi od źródeł solankowych, sól warzono tutaj do 1908 roku. W Soli poszukiwano również złóż ropy naftowej. Obecnie najważniejsze atrakcje turystyczne w Soli to ciekawe chaty, studzienki solankowe, dzwonnica oraz dworzec kolejowy z 1884 roku. Z miejscowości prowadzą też ciekawe szlaki turystyczne - do Zwardonia przez Rachowiec oraz na Przełęcz Przegibek przez Bendoszkę Wielką i na Wielką Rycerzową.

          Wszystkie te wiadomości przekazali nam nasi przewodnicy, tj. koledzy i koleżanki z tutejszej szkoły. Wybraliśmy się z nimi również na pobliskie hale, z góry których przy pięknej pogodzie podziwialiśmy cudowne widoki. Po drodze mieliśmy okazję zobaczyć jak wyglada niebezpieczna roślina - barszcz Sosnowskiego, którego należy się wystrzegać.

          Podczas wizyty w niesamowitym miejscu w Galerii Sztuki Regionalnej – w Chacie na Szańcach w Koniakowie – mieliśmy przyjemność posłuchać gawędziarza, pana, który opowiadał pół żartem, pół serio, ciekawostki o Koniakowie, o górach i góralach. Nie do końca wszystko rozumieliśmy, ponieważ gwara góralska jest melodyjna, ale słowa nie do końca dla nas zrozumiałe. Nasze panie wielokrotnie zanosiły się śmiechem, a my nie rozumieliśmy dlaczego. Warto tu zajrzeć, bowiem w pięknej chacie, z ganku której roztaczają się wspaniałe widoki na okoliczne góry, prezentowana jest sztuka ludowa z terenu Trójwsi Beskidzkiej. Są to słynne koniakowskie koronki (również słynne już stringi koniakowskie), ale prócz tego rzeźba, malarstwo, grafika i inne dzieła sztuki. Wśród zbiorów znajduje się czepiec koronkowy, który liczy sobie 140 lat. W chacie posłuchać można także gry na trombitach własnoręcznie wykonanych przez właściciela galerii. Co odważniejsi, sami próbowali wydobyć z nich dźwięk, co nie jest taką prostą sprawą :) Ciekawostką na pewno jest tu  licząca ponad 11 m. - najdłuższa trombita na świecie .

          Regionalne produkty udało się nam nabyć w Zagrodzie Edukacyjnej w Centrum Pasterskim w Koniakowie. Tutaj zobaczyliśmy przykłady zwierząt karpackich – owce i kozy oraz dowiedzieliśmy się o pasterstwie i jego roli w codziennym życiu ludzi Karpat. Owce to mleko na sery, mięso na pożywienie, wełna na ubrania i skóry na ogrzanie. To również ekologiczne „kosiarki” – dzięki nim możemy podziwiać piękno krajobrazu i zachować bioróżnorodność na terenach górskich. Oscypki, gołki i warkoczyki będą pysznie smakować naszym bliskim.

          Walory przyrodnicze Beskidów przedstawiono nam podczas kolejnej dawki edukacji w Leśnym Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Ustroniu. Atutem tego miejsca było wyjątkowe położenie oddające piękno beskidzkiej przyrody. Pan leśniczy po zaprezentowaniu filmiku o tym regionie opowiedział o jego bogactwie: pasmach górskich, Żabim Kraju, zbiornikach wodnych, faunie i florze. Nieco zmęczyliśmy pana naszymi pytaniami, ale dał radę. Mogliśmy również podziwiać makiety ekosystemów.

          Kolejnym punktem programu było muzeum Kurna Chata Kawuloka w Istebnej. Jest to Stary drewniany dom z 1863 r. pełen dawnych sprzętów gospodarstwa domowego i narzędzi, jakich w swym warsztacie używał Kawulok. W autentyczny sposób oddaje warunki, w jakich żyli mieszkańcy Istebnej w drugiej połowie XIX w. Niegdyś należał on do wybitnego folklorysty, wykonawcy instrumentów ludowych, muzyka, wyróżnionego nagrodą im. Oskara Kolberga – Jana Kawuloka. Chata była miejscem jego życia i pracy, tu też postanowił stworzyć izbę regionalną, dom-muzeum, który pozwoliłby „zatrzymać czas”. Mimo, że w roku 1976 Jan Kawulok zmarł, to jego Kurna Chata nadal żyje opowieścią o dawnych czasach i góralską muzyką. Niegdyś dzięki jego córce Zuzannie, dziś dzięki młodemu kustoszowi – Januszowi Macoszkowi możemy to miejsce odwiedzać i wysłuchać gawędy, gry na instrumentach pasterskich, a także uczestniczyć w organizowanych dla grup warsztatach.

          Wkrótce więcej informacji ...

                                  

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii W POLSKĘ JEDZIEMY ... ZIELONA SZKOŁA W SOLI cz. 1

      • ŚWIĘTA MAJOWE
        • ŚWIĘTA MAJOWE

        • Maj – to wyjątkowy miesiąc w historii. W pierwszych dniach tego miesiąca obchodzimy trzy ważne święta. 1 Maja to Święto Pracy, obchodzone nie tylko w Polsce, ale i na świecie.  2 Maja to Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Następnego dnia obchodzimy rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

          30 kwietnia 2018r. w naszej szkole odbył się uroczysty apel z okazji Świąt Majowych. Uroczystość rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru oraz odśpiewania hymnu państwowego i hymnu szkoły. Następnie przewodnicząca RSU – Weronika Cerkaska powitała gości, którzy zaszczycili nas swoją obecnością.  Historię barw narodowych oraz ich rolę w życiu Polaków na przestrzeni dziejów przedstawiły Łucja Drozda i Amelia Bernaś. Następnie na scenę wkroczyli uczniowie z flagami narodowymi w dłoniach. Układ choreograficzny, jaki mogliśmy zobaczyć, przypomniał wszystkich, jak ważnym symbolem jest flaga narodowa i jakim szacunkiem należy ją darzyć.

          Dużo uwagi poświęcono Konstytucji 3 Maja. O tej ustawie w scence pt. „ Lekcja historii”  opowiedzieli uczniowie klasy 6b, którzy przypomnieli  okoliczności powstawania tego dokumentu oraz podstawowe jego założenia. Podczas występu młodzi artyści nawiązali do obrazu Jana Matejki pt. „Konstytucja 3 Maja 1791 roku”. Utworzyli również żywy obraz inspirowany dziełem tego wybitnego malarza.  Występy uczniów przeplatane były utworami patriotycznymi w wykonaniu chóru oraz uczniów klas 2a i 3c. Przepięknym zakończeniem uroczystości był taniec z wachlarzami, w wykonaniu uczniów klasy 1b i 3b. Nagrodą dla wszystkich występujących były gromkie brawa i podziękowania od Pani Dyrektor Elżbiety Bobryk. Głos zabrał również Pan Burmistrz- Piotr Ćwikła, który podkreślił rolę Konstytucji 3 Maja w życiu każdego Polaka. Pani Zofia Majchrowicz- Przewodnicząca Koła Sybiraków w Łobzie ze wzruszeniem dziękowała młodym aktorom za tę lekcję historii.

          Składamy serdeczne podziękowania wszystkim osobom, które zaszczyciły nas swoją obecnością. Dziękujemy młodym aktorom oraz nauczycielom, którzy przygotowali ten apel, za czas poświęcony na przygotowanie tak ważnej dla nas wszystkich  lekcji historii.

           

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii Świeta majowe.

      • ZIELONY PARAPET
        • ZIELONY PARAPET

        • W klasach 1-3 uczniowie w ramach programu edukacyjnego poznali wiadomości na temat ziół i warunków niezbędnych do ich rozwoju i uprawy. Założyli hodowlę  roślin na parapetach klasowych. Poprzez swoje działania rozwijali  zainteresowania i wzbogacali wiadomości przyrodnicze dotyczące  sposobów hodowania wybranych gatunków roślin.

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii ZIELONY PARAPET.

      • AKTYWNE PRZERWY
        • AKTYWNE PRZERWY

        • Przyszła do nas wiosna, w związku z tym w naszej szkole zorganizowano aktywną przerwę na boisku szkolnym. Szkoda marnować tak pięknej pogody na siedzenie w szkolnych murach. Dużo nam nie było potrzeba. Kilka piłek, parę skakanek, hula - hop, ringo, kreda szkolna i doskonała zabawa gwarantowana.

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii AKTYWNE PRZERWY.

      • VI Międzyszkolny Konkurs Mitologiczny
        • VI Międzyszkolny Konkurs Mitologiczny

        • 26 kwietnia przedstawicielki klas piątych: Amelka Bernaś, Julka Cyculak i Hania Siwiecka reprezentowały naszą szkołę na VI Międzyszkolnym Konkursie Mitologicznym organizowanym przez Zespół Szkół w Resku. Dziewczyny poznawały mitologię na zajęciach dodatkowych, prowadzonych przez panią Renatę Siarkiewicz. Przygotowały również krótką inscenizację pt. "Pigmalion". W trakcie głównych eliminacji nasza drużyna zajęła 4 miejsce. Gratulujemy uczestniczkom i życzymy kolejnych sukcesów.

                  

      • DZIEŃ Z JOGURTEM
        • DZIEŃ Z JOGURTEM

        • 26 kwietnia 2018r. (czwartek)   w naszej szkole, podczas przerw, sprzedawane będą jogurty (cena 1 zł). W ten sposób chcemy zachęcić uczniów do jedzenia  zdrowego drugiego śniadania. 

        • „Dwójka” w Koszalinie

        • "Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca” - to słowa Ryszarda Kapuścińskiego, które pasują do uczniów naszej szkoły. Uczniowie klasy IVA, IVC i VIB byli bowiem już jakiś czas temu na wycieczce w Koszalinie (27.10.2017r.), gdzie mieli możliwość uczestniczenia w wielu ciekawych działaniach.

          Uczniowie „Dwójki” odwiedzili koszalińskie radio. Już od wejścia zostali serdecznie powitani przez panią, która oprowadziła wszystkich po różnych zakamarkach budynku i opowiedziała o tym, na czym polega praca radiowców. W Radiu Koszalin uczestnicy wycieczki mogli obejrzeć poszczególne pomieszczenia, przekonać się skąd i w jaki sposób nadaje się audycje radiowe. Uczniowie byli świadkami prowadzenia audycji na żywo w studiu radiowym, obserwowali przez chwilę pracę dziennikarza radiowego, realizatora programu i dźwięku. Dowiedzieli się, czym są radiowe brudasy, dzięki uprzejmości pana Gerarda Hafke udało się także nagrać krótkie wstawki radiowe – chłopcy z IVA (Kacper Kupczyński i Mikołaj Dynowski) opowiedzieli o rozgrywkach piłki nożnej w ramach turnieju „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”.

          W Muzeum Polskiego Radia Koszalin uczniowie obejrzeli w holu niezwykłą ekspozycję i usłyszeli historie związane m.in. ze starymi radioodbiornikami. Bazując na zbiorach prywatnych kolekcjonerów udało się bowiem zgromadzić unikatowe odbiorniki radiowe, gramofony, magnetofony i inne pamiątki związane z radiem. Główną część ekspozycji stanowią radioodbiorniki (ponad 100 obiektów) wyprodukowane po 1930 roku oraz bogaty zbiór eksponatów z czasów PRL-u. Na uwagę zasługiwała kolekcja gramofonów mechanicznych (tzw. patefonów), magnetofonów reporterskich, mikrofonów i innego sprzętu radiowego.

          Wiele emocji wzbudziła wizyta w Studiu Koncertowo- Nagraniowym im. Czesława Niemena, które znajduje się w siedzibie Radia Koszalin. To tu realizowane są sesje nagraniowe, to tu wystąpili m.in.: Ania Dąbrowska, Łukasz Zagrobelny, Zbigniew Wodecki, Kasia Cerekwicka, grupa Pectus, Elektryczne Gitary, Mr.Zoob, Raggafaya. Uczennica kl. VIB - Julia Wierudzka - na chwilę została artystką i zagrała nam na koncertowym fortepianie. Wszyscy podziękowali jej gromkimi brawami.

          Uczestnicy wycieczki byli także w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym i obejrzeli spektakl „Mały Książę”, zwiedzili kulisy teatru, spotkali się z aktorami grającymi w przedstawieniu. Uczniowie zachwyceni magią teatru, odbyli podróż w zupełnie inny świat. Historia chłopca odwiedzającego kolejne planety i odkrywającego siebie samego, niezmiennie urzeka prostotą i szczerością. Ta jedyna w swoim rodzaju opowieść o odpowiedzialności za drugą istotę, stwarzaniu i pielęgnowaniu więzi wzbudziła mnóstwo emocji wśród uczniów.

          Ten dzień na pewno na długo pozostanie w pamięci uczniów naszej szkoły, albowiem "Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety”.

          I.M.

            Nagranie w radiu Koszalin.mp3

            Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii „Dwójka” w Koszalinie.

      • „Nie mogło nas tam zabraknąć!!!”
        • „Nie mogło nas tam zabraknąć!!!”

        • Dnia 11 kwietnia 2018r. uczniowie naszej Szkoły wzięli udział w finale wojewódzkim XVIII edycji turnieju piłki nożnej „Z podwórka na stadion o puchar Tymbarku”. Dzielnie reprezentowali nasz powiat w kategorii wiekowej U-12, czyli rocznik 2006/2007. Dziewczętom i chłopcom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów sportowych. 

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii „Nie mogło nas tam zabraknąć!!!”.

      • KONKURSY
        • KONKURSY

        • Łobeska Baba Wielkanocna - pierwszy dzień 24.03.2018r.

           

           

           

           

          Nasi uczniowie nagrodzeni w konkursie na " Pisankę Wielkanocną ".
          Praca zespołowa :
          Pani Bożena Wójtowicz z kl. 3a
          Pani Agnieszka Dąbro z kl. 1b
          Aleksandra Wielgus i Karolina Turowska kl.4a .
          Prace indywidualne :
          Wojciech Skólmowski
          Aleksandra Burzyńska
          Mikołaj Marek
          Hubert Peter
          Gratulujemy!!! yeslaugh

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii KONKURSY.

      • W WIELKANOCNYM KOSZYKU NIESPODZIANEK BEZ LIKU…
        • W WIELKANOCNYM KOSZYKU NIESPODZIANEK BEZ LIKU…

        • 26.03.2018r. uczniowie klasy 6b uczestniczyli w niezwykłym zajęciach zorganizowanych przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Łobzie. Podczas spotkania prowadząca Pani Alicja Rudzka wprowadziła uczniów w niezwykły świat wielkanocnych zwyczajów i obyczajów. Uczniowie mogli dowiedzieć się skąd wywodzą się kultywowane do dziś zwyczaje, jaką symbolikę mają pokarmy wkładane do wielkanocnego koszyczka. Nawiązanie do upragnionej przez wszystkich wiosny oraz świąt Wielkiej Nocy to nie tylko opowieści prowadzącej, ale również spotkanie z poezją a nawet i śpiewem. Wiedzę zdobytą podczas prelekcji uczniowie wykorzystali podczas wykonywania kartek z życzeniami świątecznymi.  Kartki te wręczono prowadzącej zajęcia, dziękując tym samym za wyjątkowe spotkanie, które wszystkich wprowadziło w świąteczny nastrój.

           

          Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii W WIELKANOCNYM KOSZYKU NIESPODZIANEKBEZ LIKU….

    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa nr 2 im. Mikołaja Kopernika w Łobzie
      • (91) 397 43 70 - sekretariat
        (91) 397 61 45 - główna księgowa
        +48 601 292 066 - kontakt w sprawie obiadów
      • ul. Spokojna 4
        73-150 Łobez
        Poland
    • Logowanie